O książce: rok / Każdy czarownik powstaje z krwi swojej Rodziny. Mówi, jaka powinna być przyszłość, kim powinieneś być i co musisz zrobić. Czarnoksiężnicy, skandal w Konklawe, nakaz policji, cieknący dach i zwłoki na podwórku... to wszystko jest moją troską; i jeśli Rod chce poślubić obcego mężczyznę, który przybył zza gór, nie mam wątpliwości. Mówią, że czasem krew się buntuje i wtedy czarownik budzi się w drapieżny poranek. Tam sen miesza się z rzeczywistością, słychać szepty Otchłani, a straszne, stare baśnie stają się rzeczywistością. Ale oczywiście mnie to nigdy nie spotka.